W zapewnianiu pomocy krajom afrykańskim najważniejsze jest zrozumienie, że każdy kraj i region jest inny i różni się rodzajem oraz skalą trudności. Niektóre z krajów afrykańskich są sprawnie zarządzanymi gospodarkami, pozbawionymi większych kryzysów. W innych, jak na przykład w Zimbabwe, miliony dzieci nie ma dostępu do wody, jedzenia czy środków higienicznych, a edukacja szkolna jest dla nich nieosiągalnym luksusem. W niesieniu pomocy kluczowe jest dokładne i trafne namierzenie problemów danego regionu – zawsze w konsultacji z lokalnymi społecznościami.
– opowiada Tomasz Michniewicz, podróżnik, reportażysta, ambasador SOS Wiosek Dziecięcych.
Kenia zmaga się z wieloma wyzwaniami, ale kluczowe w działaniach pomocowych PAH jest włączanie lokalnych społeczności już w początkowej fazie projektów. Chcemy nie tylko zdobywać zaufanie, ale też wykorzystywać wiedzę i doświadczenie społeczności lokalnych. Tylko tak możemy prowadzić skuteczne i długofalowe działania rozwojowe.
– tłumaczy Marta Wawrzyniak, koordynatorka działań PAH w Kenii.
UNICEF poza doraźnym reagowaniem w sytuacjach kryzysowych, czy to wywołanych przez konflikty, czy katastrofy naturalne, podejmuje szereg działań o charakterze długofalowej pomocy systemowej. Żeby prowadzić tego rodzaju aktywność i żeby była ona efektywna, konieczna jest współpraca z lokalnymi władzami. Takie podejście przyświeca zaangażowaniu UNICEF w Afryce i innych regionach wymagających naszego wsparcia. Niezwykle istotne jest też podejmowanie działań pomocowych wspólnie z organizacjami pozarządowymi oraz miejscowymi partnerami czy społecznościami.
– dodaje Jan Bratkowski rzecznik prasowy UNICEF Polska.
Największym wyzwaniem – nie tylko dla Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej, ale także dla innych organizacji – szczególnie w sytuacji stale malejącej pomocy międzynarodowej, w tym amerykańskiej – jest źródło finansowania działań pomocowych w krajach afrykańskich. Fundacja PCPM, tylko dzięki wsparciu i ofiarności polskich darczyńców, może pomagać w ratowaniu dzieci przed śmiercią głodową w ośrodku terapeutycznym w Sudanie Południowym, tuż przy granicy z ogarniętym wojną Sudanem. Tam również niesiemy pomoc medyczną osobom uciekającym przed konfliktem zbrojnym.
– opowiada Darek Zalewski z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.
Mieszkańcy wspieranych przez SOS Wioski Dziecięce społeczności wiedzą, co jest im potrzebne do rozwoju – słuchając ich, współpracując z nimi i umożliwiając im podjęcie odpowiednich kroków stopniowo zwiększa się ich sprawczość i emancypacja, pojawiają się nowe kompetencje, a odporność i stabilność budowane są w perspektywie kolejnych pokoleń.
– tłumaczy Tomasz Wodzyński, Dyrektor Działu Współpracy Międzynarodowej w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce.
1https://raportsdg.stat.gov.pl/2020/cel1.html
Przez cały 2024 rok z pomocy Programów SOS skorzystało 2 489 polskich beneficjentów, w tym 1663 dzieci i młodzieży – 399 w opiece zastępczej oraz 1264 w Programie „SOS Rodzinie”. Oprócz tego, stowarzyszenie pomogło niemal 6 tysiącom osób w Kamerunie i Zimbabwe oraz rozpoczęło pomoc w Tanzanii, a 1436 ukraińskich uchodźców wojennych – głównie dzieci z pieczy zastępczej i ich opiekunowie – otrzymało pomoc terapeutyczną, psychologiczną i wsparcie niezbędne do życia w nowych realiach.
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce od 1984 roku pomaga dzieciom porzuconym, opuszczonym, zagrożonym utratą opieki rodziców. Jest częścią organizacji SOS Children’s Villages, obecnej w ponad 130 krajach świata. W Polsce działają 4 Wioski SOS, gdzie dzieci pozbawione opieki rodziców biologicznych znajdują ciepły, kochający dom. Jednocześnie stowarzyszenie rozwija działania profilaktyczne w ramach Programu „SOS Rodzinie”, którego celem jest ochrona przed utratą rodziców i zapewnienie kompleksowego wsparcia rodzinom w kryzysie.