Przemoc, niewydolność wychowawcza, alkoholizm czy nadużywanie substancji psychoaktywnych - to najczęstsze czynniki decydujące o odseparowaniu dziecka od rodziny. Jak podają SOS Wioski Dziecięce w Polsce, 43% rodzin, które trafiają pod opiekę Stowarzyszenia, w stopniu wysokim, bądź umiarkowanym nie zaspokajają podstawowych potrzeb dzieci, w tym jedzenia czy przestrzegania praw dziecka.
Zależy nam, aby wszystkie dzieci dorastały otoczone opieką troskliwych i zdrowych rodziców. A rodziny, które korzystają z naszego wsparcia często doświadczają wielu problemów. Czasem bywa, że zmagają się z nimi od wielu lat. Kryzys, trudności mają różne podłoże, psychiczne, fizyczne, społeczne, bywa, że to bezrobocie, trudności finansowe, alkohol, czy przemoc odbierają dzieciom szczęśliwe dzieciństwo. Dlatego idziemy do rodzin z propozycją pomocy, od 10 lat prowadzimy szereg działań wspierających całe rodziny. Zawsze zaczynamy od diagnozy, szukamy zasobów rodziny. Nasza oferta wsparcia jest zindywidualizowana, zawsze kompleksowo podchodzimy do pracy nad zmianą. To ważne, bo zależy nam na skutecznej pomocy i trwałej poprawie funkcjonowania rodziny, jej zdrowiu, samodzielności.
Anna Bielecka Dyrektor ds. Rozwoju Programów w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
Z tego powodu, utrwalenie zmiany jaka zachodzi w rodzinach wymaga dłuższego czasu pracy. Aby było to możliwe pracujemy z rodzinami średnio od 3 do 5 lat. Zdarza się również, że niektóre rodziny rezygnują po kilku miesiącach. Zawsze jednak to dobro dziecka jest podstawową przesłanką decydującą o pozostawaniu rodziny w Programie.
Łukasz Łagód, Doradca ds. Programu Umacniania Rodziny „SOS Rodzinie.
Na uwagę zasługuje również 10 % rodzin, w przypadku których nie występuje ryzyko. Są to na ogół rodziny gotowe do usamodzielnienia, w których nasza obecność kończy się. Są to rodziny, które uwierzyły w swoją siłę i mocno stanęły na własnych nogach.
dodaje Łukasz Łagód.