Prawie połowa polskich nastolatków doświadczyła agresji w internecie, a 39% z nich nie powiedziało o tym nikomu. Dlaczego? Na to pytanie starają się odpowiedzieć eksperci ze Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce i Państwowego Instytutu Badawczego NASK we wspólnej kampanii pod hasłem: „Przemoc w internecie zostawia niewidzialne rany”.
W naszej kampanii chcemy powiedzieć, że słowa w Internecie są jak niewidzialne naboje: nie powodują realnych siniaków, złamań czy okaleczeń, ale zostają po nich ślady w postaci lęków, samookaleczeń, depresji. Dla dzieci przykra wiadomość, skierowana do koleżanki z klasy, okraszona skrótem: XD to jedynie żart, często nie zdają sobie sprawy, że dla niektórych ich kolegów to może być głęboka rana. Dorośli widzą dopiero skutki agresji, ale nie zawsze łączą je z przemocą w Internecie, która często pozostaje niewidzialna i niesłyszalna. Naszym celem jest głośny sprzeciw przeciw normalizacji przemocy, bo to, co kiedyś było obrazoburcze, dziś już nikogo nie wzrusza. Na więcej pozwalają sobie w internecie zarówno dorośli, jak i dzieci. Nigdy przemoc i agresja nie były tak dostępne jak dzisiaj .
– mówi Anna Choszcz-Sendrowska, przedstawicielka SOS Wiosek Dziecięcych w Polsce.
Normalizacja przemocy
Przemoc w internecie zostawia niewidzialne rany
– Niepokoi również fakt, że dzieci rzadko proszą dorosłych o pomoc. I właśnie m.in. z tego powodu przemoc w internecie staje się niewidzialnym zjawiskiem. Dzieci są tam nie tylko poniżane czy obrażane, ale są również narażone na szkodliwe treści, niedostosowane do ich wieku czy emocjonalnego rozwoju.
– mówi Agnieszka Żeglińska, Dyrektor ds. Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego.
– Dla prawidłowego rozwoju dziecko potrzebuje stałej, bezpiecznej relacji. Tylko wtedy zbuduje prawidłowe więzi, nabierze poczucia własnej wartości, rozwinie potencjał. Środowisko opiekuńczo-wychowawcze, a więc przede wszystkim opiekun, który odpowiada na potrzeby dziecka, to inwestycja w przyszłość dziecka.
– mówi Barbara Rajkowska, Dyrektor Krajowy w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce.
Promyk nadziei w Blue Monday
Przemoc w internecie zostawia niewidzialne rany
Dołącz do akcji i porozmawiaj z dzieckiem
– Dzieci z pieczy zastępczej czy rodzin w kryzysie, mogą być bardziej narażone także na internetową „niewidzialną” przemoc ze strony rówieśników. Zależy nam na tym, by dzieci, które trafiają do opieki zastępczej, lub te, których rodzina z pewnych względów różni się od innych, za sprawą swoich rówieśników nie czuły się w szkole czy grupie gorsze. Szkołę do projektu może zgłosić zarówno rodzić, opiekun, jak też nauczyciel. Wystarczy wejść na naszą stronę internetową i wypełnić formularz kontaktowy.
– mówi Katarzyna Kopczyńska-Kwiatek, Koordynatorka projektu #JestemzSOS.
Przemoc w internecie zostawia niewidzialne rany